In the book "Sex, Drugs and Bon Jovi," the band's former tour manager Rick Bozzett claims that the couple's relationship fell apart when Bon Jovi caught Lane partying with guitarist Richie Sambora.
Album „2020” ukazał się w październiku 2020 i uplasowała się w pierwszej dwudziestce najlepiej sprzedających się płyt w USA, Kanadzie, Irlandii, Włoszech, Holandii i Polsce . Tematyka piosenek nawiązuje do wyborów w Ameryce, pandemii czy śmierci George’a Floyda. Lider grupy spędził pierwsze tygodnie pandemii, pomagając wspólnie z żoną Dorotheą w ramach JBJ Soul Kitchen Community Restaurant w Red Bank w stanie New Jersey. Para otworzyła też bank żywności w East End na Long Island. „Żaden inny zespół nie okazał tyle empatii, nie wyraził tak dobrze uczucia niepewności i nie pocieszał w taki sposób, jak zrobili to rockmani z Jersey w pierwszych tygodniach pandemii” – podsumowuje „USA Today”. Bon Jovi – „2020” – lista utworów wraz z kredytami: 1. Limitless (Jon Bon Jovi, Billy Falcon, John Shanks) 2. Do What You Can (Jon Bon Jovi) 3. American Reckoning (Jon Bon Jovi) 4. Beautiful Drug (Jon Bon Jovi, Billy Falcon, John Shanks) 5. Story of Love (Jon Bon Jovi) 6. Let It Rain (Jon Bon Jovi) 7. Lower the Flag (Jon Bon Jovi) 8. Blood in the Water (Jon Bon Jovi) 9. Brothers in Arms (Jon Bon Jovi) 10. Unbroken (Jon Bon Jovi) W trakcie trwającej ponad trzy dekady kariery, od założenia w 1983, Bon Jovi uplasował się wśród rockowej monarchii i został wprowadzony zarówno do Rock & Roll Hall of Fame, jak również Songwriters Hall of Fame. Z ponad 130 milionami sprzedanych albumów na całym świecie i długą listą hitów, tysiącami koncertów w ponad 50 krajach dla ponad 35 milionów fanów oraz zarobkami z koncertów przekraczającymi miliard dolarów w ciągu ostatniej dekady, Bon Jovi jest jednym z najważniejszych rock nad rollowych zespołów.

Desmond Child ( exec.) Have a Nice Day is the ninth studio album by American rock band Bon Jovi, released on September 20, 2005. Produced by John Shanks, the album was recorded at Sanctuary Sound II in New Jersey, and Ocean Way Recording in Hollywood, California . Have a Nice Day was originally recorded in the summer of 2004 and planned for

Nie żyje Alec John Such, basista Bon Jovi "Jesteśmy załamani słysząc wiadomość o odejściu naszego drogiego przyjaciela. Był oryginałem. Jako członek-założyciel Bon Jovi Alec był integralną częścią formacji zespołu. Szczerze mówiąc, to właśnie dzięki niemu odnaleźliśmy drogę do siebie - był przyjacielem z dzieciństwa Tico [Torresa - przyp. red.] i przyprowadził Richiego [Samborę - przyp. red.], aby zobaczyć nas na występie. Alec był zawsze dziki i pełen życia. Dziś te szczególne wspomnienia wywołują nasze uśmiechy i łzy. Będziemy za nim bardzo tęsknić" - napisali członkowie grupy. O śmierci kolegi poinformowali w niedzielę, 5 czerwca. Jak podaje magazyn "Variety", przyczyna śmierci muzyka nie została upubliczniona. Wiadomo natomiast, że Alec John Such miał 70 lat. CZYTAJ TAKŻE: Shakira i Gerard Pique ukrywali TO latami? Wyciekły szokujące szczegóły ich związku Nie żyje prof. Marian Zembala. Takim go zapamiętamy Alec John Such był założycielem Bon Jovi Alec John Such był jednym z założycieli grupy i pozostał jej częścią do 1994 roku. "Kiedy miałem 43 lata, zacząłem się wypalać" - cytuje jeden z jego wywiadów "Variety". "Czułem się jakbym pracował, a nie chciałem tego tak traktować. Powodem, dla którego założyłem grupę było właśnie to, by grać, a nie pracować". Sucha zastąpił wówczas basista Hugh McDonald. "Always", "Livin On A Prayer". Jakie jeszcze hity Bon Jovi stworzył Alec John Such? Alec John Such był współtwórcą największych hitów amerykańskiego zespołu Bon Jovi, "Always", "Livin On A Prayer", "Bad Of Roses", "You Give Love A Bad Name", "Runaway". CZYTAJ TAKŻE: Krzysztof Ibisz ogłosił radosną nowinę i pokazał się z żoną! "Nasz świat będzie piękniejszy" Sonda Jesteś fanem zespołu Bon Jovi?

The price of Bon Jovi tickets for the 2024 tour varies depending on the venue, seat location, and availability. On average, tickets may cost between $50 and $200. VIP packages are also available for fans who want to get an exclusive experience, including meet-and-greets with the band members.

Muzyk, czasami aktor. Od lat wierny tej samej kobiecie, od trzech dekad lider jednego z czołowych zespołów świata, który w czerwcu zagra w Gdańsku. Jon Bon Jovi, wokalista amerykańskiej grupy... zadzwonił kilka dni temu do Oli Szatan"Masz dziesięć minut"... Już to kiedyś słyszałam (podczas wywiadu z Lennym Kravitzem - przyp. red.). Tym razem moim rozmówcą miał być Jon Bon Jovi, który na chwilę zawitał do Londynu w związku z promocją europejskiej części przyszłorocznej trasy koncertowej "Because We Can - The Tour" oraz nowej płyty "What About Now", która ma się ukazać wiosną. "Cześć, jak mija ci dzień?" - usłyszałam w słuchawce telefonu znajomy głos Jona, gdy zgodnie z umową zadzwonił do mnie z Londynu. Mimo pięćdziesiątki na karku, wciąż Masz jakieś skojarzenia z naszym krajem?Pamiętam naszą pierwszą wizytę w Polsce, bodajże w 2000 roku, która była o tyle szczególna, że związana z realizacją krótkiego koncertu Bon Jovi na potrzeby telewizji. Wszystko działo się bardzo szybko, spędziliśmy tu tylko parę godzin. Nie było czasu, żeby coś zobaczyć, więc niestety nie mogę pochwalić się wiedzą na temat waszego za to fani pamiętają twoje słowa, wypowiedziane podczas tamtej wizyty, o tym, że chcielibyście przyjechać na duży koncert w czerwcu. No i przyjedziecie, tyle że trzynaście lat później i nie do Warszawy, a do Gdańska. (śmiech) To prawda. Cieszę się, że ta nadchodząca trasa koncertowa będzie miała nareszcie swój przystanek w Polsce i nastąpi to po premierze najnowszego albumu "What About Now", nad którym wszyscy bardzo ciężko pracowaliśmy przede wszystkim latem tego zadowolenie w twoim głosie, gdy wspominasz o tej płycie. Tak, bo uważam, że zrobiliśmy kawał dobrej roboty i udało się na nim zawrzeć chyba wszystko, co chcieliśmy. Prezentuje miejsce, w jakim się aktualnie znajdujemy, z jednej strony mając świadomość zmian, jakie zachodzą na świecie, które zresztą niezmiennie nas inspirują, a z drugiej trzymając się kierunku, charakterystycznego dla naszego bandu. Najnowsza płyta ukaże się wiosną 2013 koncert odbędzie się w ramach trasy "Because We Can". Skąd taki tytuł?"Because We Can" to tytuł singla z najnowszego albumu. Okazuje się, że najlepsze są te najprostsze rozwiązania (śmiech).Jesteście w trakcie ogłaszania dat przyszłorocznej światowej trasy koncertowej, która już w tym momencie zapowiada się naprawdę sporo czasu przeznaczymy na koncertowanie. Światową trasę zaczynamy w lutym. Mobilizacji na pewno nie zabraknie. Trasa koncertowa to określony rytm, w który wpadasz. Ciągłe przemieszczanie się z miejsca na miejsce, każdego dnia musi być ta sama gotowość do pracy, wstajesz rano, wszystko jest podporządkowane występowi. No i jest sam koncert, wyzwalający zawsze niesamowite pokłady energii, którą dajemy i czerpiemy zarazem z publiczności. Ale to wszystko jest częścią tego biznesu, tej roboty, którą ja po prostu nie bywasz tym zmęczony? Liczby mówią same za siebie, w przyszłym roku minie 30 lat, odkąd Bon Jovi funkcjonuje na scenie, zagraliście ponad 2700 koncertów, jak się szacuje, dla 35 milionów tak, po 30 latach można poczuć się zmęczonym (śmiech). Ale nam to raczej nie grozi. Granie muzyki jest czymś, co zostaje już w nas na całe życie. I w tym wszystkim równocześnie jest taka potrzeba bycia lepszym niż było się wczoraj, która bardzo napędza do dalszego działania. Zdaję sobie sprawę, że to pewnie banalnie zabrzmi, ale my naprawdę jesteśmy szczęściarzami, że zawodowo możemy zajmować się tym, co najbardziej nas pasjonuje i zarabiać tym na życie. Zespół Bon Jovi to również drużyna, która nauczyła się przez te wszystkie lata funkcjonować, by wszystko razem sprawnie działało. Dojrzewaliśmy z chłopakami jako grupa, wszystko szło naturalnym rytmem. Nie było w tym żadnego fałszu. Nie sililiśmy się na to, żeby być gwiazdami, nie czerpaliśmy też konkretnych inspiracji tylko dlatego, że akurat w tym momencie były modne. Wydaje mi się, że ta szczerość i naturalność dała nam podstawę do tego, by coś w tej muzycznej branży osiągnąć wielki sukces. Do tej pory sprzedaliście imponującą liczbę 125 milionów egzemplarzy płyt!Klucz do sukcesu tkwi też w dobrej atmosferze w zespole, a my jesteśmy przyjaciółmi. Każdy z nas wnosi do tej grupy coś swojego. W studiu nagraniowym też pracujemy zespołowo, dyskutujemy o tym, jak wyglądać będzie dana piosenka, aż do momentu, gdy mamy zadowalający efekt. A potem naturalną konsekwencją jest to, że chcesz gotowy materiał pokazać innym ludziom, poznać ich opinię, sprawdzić, czy myślą podobnie jak my. Czy to im się podoba. To dają nam koncerty, kiedy mamy namacalny dowód, jak słuchacze reagują zwłaszcza na ten najnowszy materiał. Ja wciąż jestem ciekaw tych reakcji, bardzo lubię to ciągłe zbieranie nowych fajnie, ale zwykle musi być ktoś, kto ma ostatnie słowo. To zapytam, czy w zespole Bon Jovi panuje pełna demokracja?Pracujemy zespołowo, demokracja jest, ale wiesz...Lider jest tylko jeden.(śmiech) No dobra, w zespole bossem jestem ja, ale w domu "szefostwo" przejmuje już moja porozmawiajmy o żonie. To mało rockandrollowe być wciąż szaleńczo zakochanym w tej samej żonie i to od tylu lat. Jaki masz klucz do tego, by stworzyć tak udane małżeństwo?Do dzisiaj go nie odnalazłem (śmiech). A tak na poważnie, receptą na dobre i udane małżeństwo jest wzajemny szacunek i zrozumienie dla tego, czym się zajmujemy. Do najważniejszych rzeczy w związku należy ponadto partnerstwo i wyczucie, by nie ranić siebie nawzajem. Wsparcie okazane tej drugiej osobie, świadomość, że niezależnie od tego, co się dzieje, może na ciebie liczyć. Idealną żoną jest kobieta, która kocha i jednocześnie jest przyjacielem. Taka jest właśnie Dorothea. Mam to szczęście, że udało mi się trafić na tę właściwą osobę już za pierwszym udanego życia rodzinnego z życiem w trasie też jest nie mówię, że jest to łatwe. Staram się spędzać z moją rodziną jak najwięcej czasu, zająć dziećmi, kiedy tylko mam taką możliwość. Włączyć się w życie rodzinne, niezależnie, że po koncertach pojawia się czworo dzieci. Czy któreś z nich wyraża zainteresowanie twoją muzyką?Niedawno prosiłem córkę, żeby posłuchała naszej nowej płyty i powiedziała, co o niej myśli. Nasze dzieci interesują się bardzo różnymi stylami muzycznymi, niekoniecznie moim. Ale nie mam z tym co, jeśli zechciałyby się związać z branżą muzyczną tak jak ojciec?Wychodzę z założenia, że najważniejsze to dać wolną rękę przy wyborze tego, co się będzie robić w dorosłym życiu. Nie będziemy im niczego narzucać ani popychać w danym kierunku. Chciałbym, aby były tym roku skończyłeś 50 lat. Jesteś uwielbianym przez miliony fanów muzykiem, dodatkowo dałeś się poznać jako niezły aktor, grając w kilku filmach i serialach. Czy jest taki moment w twojej karierze, z którego jesteś szczególnie dumny?Przyznam, że nie zastanawiałem się nad tym. Cieszę się bardzo z nagród, które otrzymywałem, ze Złotego Globu czy nominacji do Oscara. Ale też szybko potem wracałem na ziemię. Bo trzeba było na nowo rozpocząć pracę, myśleć o nowych piosenkach, stawiać sobie kolejne wyzwania. Nie zatrzymuję się w miejscu, bo szkoda na to nam pozostaje odliczać czas do 19 czerwca, kiedy pojawisz się w podekscytowany występem naszego zespołu w Gdańsku. Obiecujemy, że będzie czekać na was wielkie bardzo serdecznie!Rozmawiała: Ola SzatanTak kupisz bilet na Bon JoviPróbę sprowadzenia zespołu Bon Jovi do Polski podejmowano już kilkakrotnie. W końcu udało czerwca Jon Bon Jovi i jego koledzy wystąpią na stadionie PGE Arena w Gdańsku. Organizatorami są: agencja Prestige MJM i Arena Gdańsk Operator.

The Best Of Bon Jovi - Bon Jovi Greatest Hits Full AlbumThe Best Of Bon Jovi - Bon Jovi Greatest Hits Full AlbumThe Best Of Bon Jovi - Bon Jovi Greatest Hits
Smutne wieści ze świata muzyki. Amerykański zespół rockowy, twórca hitów, poinformował o śmierci jednego z artystów. Alec John Such zmarł w wieku 70 lat. "Był wyjątkowy. Jako członek-założyciel Bon Jovi, Alec był integralną częścią formacji zespołu" - podkreślają muzycy. Bon Jovi: "Będziemy za nim bardzo tęsknić" Grupa przekazała informację o śmierci 70-letniego muzyka za pośrednictwem mediów społecznościowych. Jak podkreśla BBC, nie ujawniono dokładnych danych na temat okoliczności śmierci artysty. Na facebookowym profilu zespołu, obserwowanym przez 24 mln użytkowników sieci, czytamy: Jesteśmy załamani, słysząc o odejściu naszego drogiego przyjaciela Aleca Johna Sucha. Był wyjątkowy. Jako członek-założyciel Bon Jovi, Alec był integralną częścią formacji zespołu. Szczerze mówiąc, to dzięki niemu trafiliśmy na siebie. Był przyjacielem z dzieciństwa Tico i zabrał Richiego na nasz koncert. Alec był zawsze nieokiełznany i pełen życia. Dziś jego wspomnienie wywołuje uśmiech na twarzy i łzę w oku. Będziemy za nim bardzo tęsknić. Wpis pojawił się także na Twitterze Jona Bona Joviego. Alec John Such na muzycznej scenie Such, urodzony 14 listopada 1951 roku w Nowym Jorku, z początku występował na scenie razem z "The Message". Basistą Bon Jovi był w latach 1983-1994. „To czas, kiedy listy przebojów podbijały takie hity Bon Jovi jak "You Give Love a Bad Name", "Livin’ on a Prayer", Bad Medicine” – podaje Z formacji odszedł w wieku 43 lat, kiedy, jak tłumaczył, dotknęło go wypalenie: "Granie stało się dla mnie pracą, a ja nie chciałem pracować. Chciałem grać w zespole właśnie po to, by nie pracować". Artysta był starszy od pozostałych członków grupy. Zastąpił go Hugh John McDonald. Alec John Such pojawił się w towarzystwie członków formacji muzycznej w 2018 roku. Legendarny amerykański zespół rockowy dołączył wówczas do galerii sław Rock & Roll Hall Of Fame.
Provided to YouTube by Universal Music GroupShe Don't Know Me · Bon JoviBon Jovi℗ An Island Records Release; ℗ 1984 UMG Recordings, Inc.Released on: 1984-01-
Data utworzenia: 27 grudnia 2011, 12:30. Rzadko pokazuje się z rodziną publicznie i rzadko daje się uchwycić paparazzi. Tym razem udało się. Fotoreporterzy uwiecznili jak święta na Karaibach wraz z rodziną spędzał Jon Bon Jovi Oto nogi żony słynnego gwiazdora Foto: Eliott Press / Fakt_redakcja_zrodlo Oczywiście paparazzi skupili się głównie na wyglądzie żony Jon Bon Joviego. 49-letnia Dorothea, matka czwórki dzieci, zaprezentowała się bowiem w pięknym, czarnym stroju też było, że gwiazdor z rodziną się nie nudzi i świetnie się czują w swoim towarzystwie. Jon Bon Jovi nie pierwszy raz spędza już święta na dlatego, że wtedy jest tam mało ludzi i muzyk może czuć się tam swobodnie. W swoim rodzinnym mieście New Jersey w USA takiej swobody nie ma, bo gdzie się nie ruszy tam zaczepiany jest przez fanów, którzy proszą go o autograf.>>>> Jon Bon Jovi traci włosy /15 Oto nogi żony słynnego gwiazdora Eliott Press / Fakt_redakcja_zrodlo Dorothea, żona Jon Bon Joviego /15 Oto nogi żony słynnego gwiazdora Eliott Press / Fakt_redakcja_zrodlo Dorothea, żona Jon Bon Joviego /15 Oto nogi żony słynnego gwiazdora Eliott Press / Fakt_redakcja_zrodlo Jon Bon Jovi z rodziną na plaży na Karaibach /15 Oto nogi żony słynnego gwiazdora Eliott Press / Fakt_redakcja_zrodlo Stephanie, 18-letnia córka Jon Bon Joviego /15 Oto nogi żony słynnego gwiazdora Fakt_redakcja_zrodlo Jon Bon Jovi na plaży /15 Oto nogi żony słynnego gwiazdora Fakt_redakcja_zrodlo Gwiazdor święta spędzał na Karaibach /15 Oto nogi żony słynnego gwiazdora Fakt_redakcja_zrodlo Jon Bon Jovi ćwiczy podczas spaceru /15 Oto nogi żony słynnego gwiazdora Fakt_redakcja_zrodlo Jon Bon Jovi na plaży /15 Oto nogi żony słynnego gwiazdora Pixsell / Fakt_redakcja_zrodlo Jon Bon Jovi ma doskonały głos i miliony sprzedanych płyt na swoim koncie /15 Oto nogi żony słynnego gwiazdora Lucas Jackson / Fakt_redakcja_zrodlo Jon Bon Jovi z żoną /15 Oto nogi żony słynnego gwiazdora Evan Agostini / Fakt_redakcja_zrodlo Jon Bon Jovi z żoną i czwórką dzieci /15 Oto nogi żony słynnego gwiazdora SESKIM PHOTO / Fakt_redakcja_zrodlo Jon Bon Jovi na scenie /15 Oto nogi żony słynnego gwiazdora SESKIM PHOTO / Fakt_redakcja_zrodlo Jon Bon Jovi lubi poszaleć /15 Oto nogi żony słynnego gwiazdora Sonia Moskowitz/Globe Photos / Fakt_redakcja_zrodlo Jon Bon Jovi z żoną /15 Oto nogi żony słynnego gwiazdora Evan Agostini / Fakt_redakcja_zrodlo Jon Bon Jovi to wielka gwiazda muzyki rockowej Masz ciekawy temat? Napisz do nas list! Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji Podziel się tym artykułem:
Bon Jovi told Billboard, “This hits it right in the head and tells you what happened. Listen to the lyrics because it explains exactly what happened. And that’s that.” (Bon Jovi has referred
27 kwi 09 07:52 Ten tekst przeczytasz w mniej niż minutę Wokalista grupy Bon Jovi przyznaje żartem, że jego małżeństwo z Dorotheą Hurley przetrwało prawie 20 lat, ponieważ on żyje w nieustannym lęku przed - Moja recepta na udane małżeństwo? Powiedzmy to otwarcie: ja po prostu boję się swojej żony - mówi Jon Bon Jovi zapewniając, że jest bardzo szczęśliwy w swoim związku i oboje z żoną nieustannie ciężko pracują nad swoim szczęściem. - Małżeństwo to najlepsza inwestycja w moim życiu. Możecie mi wierzyć, moja żona jest najlepsza na świecie, a ja jestem bardzo szczęśliwy - dodaje muzyk. Para, która pobrała się w kwietniu 1989 roku i ma czwórkę dzieci, już wkrótce będzie obchodzić 20 rocznicę swojego ślubu w Las Vegas. Data utworzenia: 27 kwietnia 2009 07:52 To również Cię zainteresuje Masz ciekawy temat? Napisz do nas list! Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Znajdziecie je tutaj.
. 234 169 45 85 27 95 233 0

bon jovi z żoną